Są prezenty, które cieszą przez chwilę. Są też takie, które cieszą przez całe życie.
Dziś chcę Wam pokazać efekt urodzinowej sesji portretowej Olgi — kobiety, która dostała od męża najlepszy prezent, jaki można sobie wymarzyć. Nie był to krem odmładzający, nie były to perfumy ani voucher do spa (choć nie mam nic przeciwko!). To był voucher na sesję zdjęciową — i powiem Wam jedno: on naprawdę wiedział, co robi.
Bo taka sesja to coś więcej niż zdjęcia. To moment, w którym zatrzymujesz czas. To dzień tylko dla Ciebie — pełen relaksu, makijażu, światła, koloru i dobrej energii. Taki trochę spa, trochę terapia, trochę botox — tylko bez igieł i dużo bardziej trwały.
Efekt działania sesji portretowej?
Natychmiastowy — błysk w oku, wyprostowane plecy, uśmiech, który nie schodzi z twarzy.
Długotrwały — bo kiedy wracasz do tych zdjęć po tygodniach, miesiącach czy latach, czujesz to samo: „Wow, to naprawdę ja?”
Zawsze powtarzam, że każda kobieta powinna zrobić sobie przynajmniej jedną taką sesję w życiu. Portretową, kobiecą, buduarową — taką, która pozwoli spojrzeć na siebie oczami fotografa.
Bez krytyki. Bez „muszę schudnąć”. Bez filtra codzienności. Tylko Ty, Twoja siła, Twoja kobiecość. Bo zasługujesz na to, żeby się zatrzymać i zobaczyć siebie na nowo.
Stworzyłyśmy z Olgą piękne, ciepłe portrety, na których studyjne światło pozwoliło nam na wykreowanie słonecznego efektu. Czyż ta sesja portretowa nie wygląda jakby była robiona w zachodzącym słońcu?
CO ZABRAĆ NA SESJĘ KOBIECĄ?
Moja studyjna szafa pęka w szwach — mam dla Ciebie sporo ciekawych, nietypowych stylizacji, które świetnie wyglądają na zdjęciach. Jest też biżuteria w ilościach hurtowych — od delikatnych kolczyków po większe, błyszczące elementy, które dodają zdjęciom charakteru. Ale mimo to… bardzo zachęcam Cię, żebyś przyniosła też coś swojego.
Co konkretnie?
- Bieliznę — gładką, koronkową, cielistą, czarną lub czerwoną. Ważne, żebyś dobrze się w niej czuła.
- Ulubione dodatki — kolczyki, pierścionki, apaszki, ozdobne buty, kapelusze… wszystko, co podkreśla Twój styl.
- Rzeczy, których do tej pory nie miałaś odwagi założyć — cekinowe topy, prześwitujące materiały, odważne kolory, sukienki „na specjalne okazje”, które ciągle czekają na to „kiedyś”.
Ja osobiście jestem wielką fanką błysku. Dlaczego? Bo w studyjnym świetle każdy błyszczący materiał, każda faktura i kształt nabierają magii. One nie tylko odbijają światło — one opowiadają historię.
Pamiętaj: ta sesja to nie casting ani katalog modowy. To celebracja Ciebie — Twojej kobiecości, stylu, odwagi, delikatności lub siły. Czasem wystarczy jeden ulubiony element, by zdjęcie stało się wyjątkowe. Zaufaj sobie — i zabierz coś, co sprawi, że poczujesz się… SOBĄ.
Jak wygląda sesja portretowa w moim studio w Wilanowie?
Zanim pojawią się pierwsze błyski lamp i klik migawki, zaczynamy od tego, co najważniejsze — Twojego komfortu i dobrego samopoczucia.
Już od pierwszej chwili trafiasz w dobre ręce. Moje wizażystki zadbają o Twój makijaż i fryzurę, dopasowując je do stylu sesji oraz Twoich preferencji. Czy marzysz o klasycznej elegancji, czy bardziej odważnym, wieczorowym looku — wszystko ustalamy na miejscu. Czas przygotowań to również moment, żeby się zrelaksować, oswoić z przestrzenią i spokojnie wejść w klimat sesji.
Nie musisz mieć doświadczenia przed obiektywem — to moja rola, żebyś czuła się pewnie, swobodnie i pięknie. Przez całą sesję poprowadzę Cię krok po kroku: podpowiem, jak stanąć, jak ułożyć dłonie, jak oddychać i gdzie spojrzeć. Wszystko po to, by wydobyć Twoje najlepsze strony i pokazać Cię taką, jaką naprawdę jesteś — silną, kobiecą, piękną.
Dynamika i ruch dodają kobiecym zdjęciom charakteru i drapieżności.
Uwielbiam rozwiane włosy, podmuch wiatru, który nadaje zdjęciu życie i energię.
To właśnie wtedy fotografia zaczyna mówić.
A Ty? Lubisz ten efekt? Czy wolisz bardziej klasyczne ujęcia?
Jeśli masz pytania dotyczące sesji kobiecej, sesji portretowej – jestem do Twojej dyspozycji. KONTAKT
386 opini z Google