fbpx
Marta Ponsko facebook Marta Ponsko instagram

SESJA NOWORODKOWA MAŁEGO NOWORODKA

Czy waga noworodka ma wpływ na przebieg sesji fotograficznej? Czym może się różnić sesja noworodkowa malucha o książkowych parametrach wagowych od tych mniejszych dzieci (zwykle ważących poniżej 3 kilogramów)?

SESJA NOWORODKOWA WARSZAWA
SESJA NOWORODKOWA MALUSZKA

Mała wielka wojowniczka Wiktoria – nieco ponad 3 kg i burza ciemnych włosów. Nie wiem skąd bierze się ta dziwna zależność – ale zwykle te małe kluseczki, w okolicach 3 kg i mniej są najbardziej wymagającymi modelami na sesji noworodkowej. Nie śpią, wiercą się, łypią okiem na fotografa, niecierpliwą się przy układaniu i wybudzają się przy każdym dźwięku. A do tego głodne to jak bohaterka znanej powiastki dla dzieci „Bardzo głodna gąsienica„.

SESJA NOWORODKOWA WARSZAWA
SESJA NOWORODKOWA WARSZAWA

Taka sesja noworodkowa to niezłe wyzwanie – bo o ile noworodek zawinięty ciasno w kokon śpi słodko i niewinnie, to zdjęcie owijki kończy ten uroczy sen i zaczyna okres oczekiwania na przymknięcie przez modelkę oczu przynajmniej na sekundę. Sekundę na zrobienie tego jednego jedynego zdjęcia, na którym wygląda na spokojną i pogrążoną w głębokim i spokojnym śnie. Ach lubię te wyzwania 🙂

SESJA NOWORODKOWA WARSZAWA
SESJA NOWORODKOWA W WARSZAWIE

O ile Wiktoria dała się spacyfikować lulaniem i mleczkiem gdy układałam ją samą, o tyle przebywając w ramionach rodziców (mimo, iż najedzona) wierciła się i kręciła – ewidentnie wyspana po pozowaniu w koszyczkach i na łóżeczkach. Efektem tego są przekomiczne miny, zabójcze spojrzenia, grymasy zdziwienia i zniecierpliwienia na zdjęciach rodzinnych… Ja te zdjęcia uwielbiam, a Wy? Popatrzcie i oceńcie sami.

ZDJĘCIA RODZINNE NA SESJI NOWORODKOWEJ
SESJA NOWORODKOWA ZDJĘCIA RODZINNE
SESJA NOWORODKOWA WARSZAWA
W RAMIONACH TATY I MAMY NA SESJI NOWORODKOWEJ

JAK ZOSTAŁAM ORŁEM FOTOGRAFII

MARTA PONSKO NAJLEPSZY FOTOGRAF NOWORODKOWY W WARSZAWIE

Zdobycie pierwszego miejsca wśród tak dużej ilości innych fotografów noworodkowych i ciążowych w Warszawie to ogromne wyróżnienie. OGROMNE… jeszcze dwa lata temu nie uwierzyłabym, że w 2020 r. będę tu, gdzie jestem, że oprócz uznania

moich klientów, zdobędę też uznanie innych fotografów, że zostanę zaproszona do prowadzenia prelekcji i warsztatów na największych konferencjach w różnych rejonach świata (Niemcy, Kazachstan, Ukraina, Brazylia…).

Ponieważ nie jest mi dane stanąć na podium ze statuetką w ręku i poczuć się jak na rozdaniu fotograficznych Oscarów – to może tutaj wygłoszę swoją mowę… Chciałabym z tego miejsca podziękować wszystkim Wam, z którymi miałam okazję się spotkać.

Ta wysoka pozycja w rankingu Orłów Fotografii to wynik Waszych pozytywnych opinii na temat współpracy z nami – klasyfikacja powstaje na podstawie rekomendacji, opinii i komentarzy klientów zamieszczanych w Google czy na Facebooku.

Chciałam podziękować osobie, bez której to wszystko nie byłoby możliwe, bez której nie odważyłabym się na ten milowy krok porzucenia korporacyjnego mundurka, laptopa i służbowego auta na rzecz plecaka wypchanego obiektywami… Mężu, jesteś największą inspiracją mojego życia! Dziękuję! Dziękuję Wam wszystkim bardzo…